piątek, 6 marca 2015

Rozdział 3 "Poważna decyzja i jej konsekwencje"

-Uwaga!- Wielka rodzina królewska stanęła na szczycie Lwiej Skały. Kovu stał pzed Simbą i Kopą. Po chwili doszły Kiara,Vitani i Nala.
-Chcieliśmy ogłosić kto zostanie...zastępcą tronu...-jąkał się król. w tej chwili na szczyt skały wbiegły przepełnione dumą Utulivu Variable.
-Otóż będzie nią...Utu-Kovu zatrzymał się przy tym słowie i zza krzaków wyszedł Rafiki targając ciało lwicy. Gdy Kovu ją zobaczył musiał usiąść z wrażenia.
-Stop!-zmierzył wzrokiem stado.-Królem zostanie Nguvu.-wszedł na skałę ze stoickim spokojem.
-Dlaczego?-Kiara podeszła do ciała lwicy.
-Niech Kovu ci powie...
-Słucham?-spojrzała na Kovu.
-To Shazira...byłem z nią zaręczony. Moja matka mnie z nią zaręczyła. Lecz gdy uknuła plan przeciw Simbie musieliśmy serwać zaręczyny. To jest jej ciało...ja nie wiedziałem,że urodziła Nguvu...Kiara wybacz mi...-patrzył wyczekująco na Kiarę. Z jego oczu zaczęły płynąć łzy.
-Ja mam tobie wybaczyć?!-warczała na męża.
-Kiara proszę...-dotknął ją.
-Nie dotykaj mnie!Biorę Utulivu,Variable,Kope,Vitani,i reszte małycg lwiątek. Uciekam na złą  ziemię!-krzyczała. Wiedziała,że Kopa jej się nie przeciw stawi.
-Nie Kiara,nie!-padł na ziemię płacząc. Simba z Nalą siedzieli cicho. Kiara wraz z resztą zaczęła biec przed siebie. Oszołomiome stado rzuciło się na Kovu. Ich królowa odeszła...jednak Simba ochronił Kovu swoim ciałem. Został poraniony dotkliwie w brzuch. Rafiki natyhmiast się nim zajął. Tymczasem u Kiary:
-Jesteśmy wyrzutkami...-Kiara płakała.
-Nie martw się...zbierzemy stado i...podbijemy Lwią Ziemię.-Vitani obmyślała już strategię.Nagle ic oczom ukazała się Nala.
-Mama?
-Tak...tato chciał obronić Kovu...i został dotkliwie poraniony...Kovu prosi o powrót. Albo oddaj mu Utulivu.-Nala spojrzała na Liv (Utulivu) która chowała się za Kiarą. Po tyc słowach wyszła zza niej i rzekła z dumą.
-Skoro to takie ważne...żegnaj mamo...-rozpłakała się. Za chwilę była już w łapach Kovu.Nala wróciła by pocieszyć córkę.
-Liv jest u Kovu...
-Mamo w stadzie jest 13 lwic tak?-spojrzenie Kiary dawało wiele do zrozumienia.
Odkąd was nie ma zaledwie  11.
-Mamo a jak zjednocze Rajską Ziemię i Ptasią Ziemię to czy uda mi się podbić Lwią?
-Raczej tak...ale ty chyba nie chcesz zabić Kovu?-Nala usiadła przestraszona a na twarzy Vitani malował sie uśmiech.

-Kiara?-Nagle Kovu wszedł do gawry.-Proszę powróć...

----

Notka napisana "przez was" lecz to nie koniec. Kiara zostanie,czy wróci? A może spisek Nali i Simby którzy wygnają Kovu mocami prawa? Czy wielka wojna i pomoc Rajskiej i Ptasiej Ziemi? Czekam dziś do 22 więc piszcie w komcia jak ma być. Do jutra :3

2 komentarze:

  1. Simba i Nala wygnają kovu,a na tronie za siądzie mały Kion ale kovu wróci zabije simbę znów zasiądzie na tronie,a po nim tron przejmie Nguvu.Dzięki,że wziełaś mój pomysł pot uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie, przeczytałam już wszystkie posty, i spodobała mi się historia, co tu dużo mówić - super ;D przypadły mi do gustu imiona twoich bohaterów, zauważyłam, że fani ,,Króla Lwa" potrafią wymyślać na prawdę piękne imiona :3

    OdpowiedzUsuń